Dzień 25 lipca obfitował w aktywności, które zbliżyły nasz do rodzimej historii, kultury i sztuki, ale nie tylko. Po zwiedzaniu Domu Gotyckiego, w którym pani przewodnik przybliżyła nam historię naszego Królewskiego Miasta (w szczególności burzliwych dziejów zamku) i regionu, udaliśmy się na sądecki rynek na Święto Dzieci Gór. Nasyceni folklorem (DZIEŃ LANYUAŃSKO-PODHALAŃSKI), poszliśmy tradycyjnie już, do cukierni "Miś" na lody dla ochłody, następnie relaksowaliśmy się na placu zamkowym...konfrontując wiedzę o zamku, uzyskaną w muzeum z terażniejszością. Był również czas na odpoczynek i zabawę w cieniu drzew na przy-zamkowym skwerku.
A po powrocie do świetlicy opanowaliśmy prawie zapomnianą już dziś sztukę szydełkowania - i to bez wyjątku: chłopcy i dziewczęta, przy czym chłopcy wykazali się może mniejszymi zdolnościami manualnymi, ale za to ogromną cierpliwością i determinacją. Było pracowicie i zabawnie. Ale o tym w następnym wpisie.
Muzeum Okręgowe w Nowym Sączu - Dom Gotycki
Relaksik na placu zamkowym