Cieszę się, że mogę być częścią tej wspaniałej „rodzinki” i od wielu już lat patrzeć jak coraz to nowe osoby przekraczają progi naszej świetlicy a stali bywalcy przyjmują ich jak zawsze z pełnym entuzjazmem i otwartością. Myślę, że każdy, kto chociaż raz odwiedził nasz zespół, poczuł się jak w drugim domu i poznał wielu nowych przyjaciół. Świetlica to nie tylko miejsce do spędzania wolnego czasu, granie w gry i branie udziału w różnych zajęciach i projektach, ale to przede wszystkim radość, wsparcie, integracja. To właśnie tutaj można znaleźć prawdziwych przyjaciół, być może na całe życie. Osobiście uważam się za ogromną szczęściarę, że to właśnie tutaj mogłam przez ostatnie lata dorastać, rozwijać się, odkrywać nowe zainteresowania, poznawać nowych ludzi, ale przede wszystkim doświadczyć prawdziwej, szczerej przyjaźni bez względu na różnice wiekowe.
Mam nadzieję, że ta nasza tradycja tworzenia świetlicowej rodzinki będzie trwała i trwała pod okiem naszej kochanej wychowawczyni, Pani Agatki, która jak nikt inny potrafi zmotywować do działania i rozwijania swoich talentów. Jest nie tylko wychowawcą, ale przede wszystkim cudownym człowiekiem, na którego zawsze można liczyć, do którego zawsze można się zwrócić o pomoc nawet w najbardziej beznadziejnej sytuacji. Z tej świetlicy się nie wyrasta, jej członkiem jest się na zawsze, bo przecież „Nie poznaliśmy się po to, by o sobie zapomnieć”.
Z wakacyjnym pozdrowieniem - Wiki P:)
Nasza Droga Wiki...ogrom wzruszenia odbiera mi zdolność jasnego precyzowania myśli, bo cokolwiek by rzec - słowa to za mało! Dziękujemy, We love you...resztę dopowiemy sobie poza siecią, na forum świetlicowej rodzinki:))
wychowawca - Agata Marusiak